Sierżant Józef Kostecki "Kos" poeta wojskowy-"samoług"
Obok Widejki dużą rolę w rozbijaniu Koła ŚZŻAK w Nowy Targu odgrywa Józef Kostecki wyrzucony ze związku za pomawianie 27.08.2013r. Często i dużo mówi, ale nie wie co mówi.
Urodził się w 1948r. i większość zasług otrzymuje za walkę z okupantem niemieckim.
To farsa niesamowita. Całe lata będąc w Związku krytykował "Ognia", ponieważ miał kontakt z żołnierzami AK. Dla korzyści honorowych zaprzedał swoje przekonania i teraz występuje z ogniowcami przeciwko akowskim przekonaniom. Podaje się syna "Czarnego" co jest nieprawdą, którą powiela młody, niedouczony, naiwny i bezkrytycznie przyjmujący to co mówi "Kos" za prawdę Arkadiusz Guzik. Wtóruje mu również "obdarty z munduru" "prezes" M.Kania, którego dziadek był w PZPR i - zdaniem M.Kani były to najlepsze czasy... pan W.Chrobak były ZSMP a później PZPR, który bardzo stara się zatrzeć te czasy. J.Rusnak urodził się w 1955roku i uwierzył, że jest partyzantem. Zabiega nadmiernie o awanse i wojskowe odznacznia, ale nigdzie nie nadmienił, że służył w ZOMO niszcząc "Solidarność". Jest też TW "TURySTA"... oraz długo popierający nowych - DYZMA z Łopusznej, który załatwiał IM wiele awansów i odznaczeń.
Z posiedzenie Związku Światowego Żołnierzy Armii Krajowej Oddział w Nowym Targu w dniu 13.04.1991r.
Obecni:
1.Tadeusz Morawa - prezes
2.Eugieniusz Borowski –v-ce prezes 1
3.Władysław Sowa - prezes 2
4.Jan Marian Kacwin – sekretarz
5.Eugieniusz Frajdenberg -członek Zarządu –skarbnik
6.Stanisław Nycz - II-
7.Józef Kołodziej Zastępca Przewodniczącego Kom.Socj.
8.Władysław Zegardowicz Członek Komisji Socjalnej
Na posiedzenie został zaproszony Dyr. Sz.Nr.11 L. Mendyka......
Józef Kołodziej i Władysław Sowa zwrócili uwagę, że na drukach z zaproszeniami jest napis starej pieczątki/ bez słowa Światowy/. Powyższa uwaga zaniepokoiła Członków Zarządu, ponieważ inne osoby nie związane z Oddziałem N.T./Paszyński Jacek i „spółka”/ chcą pod szyldem, naszym wprowadzić na tę uroczystość zakładany przez nich żołnierzy Ogólnopolskiego Związku Żołnierzy AK. Jest mocno podejrzanym, że wyżej wymienieni maja kontakt z grupą „Ogniowców” z Zakopanego, która nie jest uznawana przez Zarząd Główny AK w Warszawie.
Wszystko zaczęło się niewinnie. Dzisiaj niepozorni kombatanci podający się za żołnierzy AK mają sprawę sadową za pomówienie Tadeusz Morawy "44". To jak sie zchowują na salach Sądu w Limanowej to jest nie do opowiedzenia. Jestem świadkien tego cyrku i nigdy nie myślałem, że mażna aż tak być przytrzymanym. Krzyczą, zaprzeczają, wypierają się kłucą, obrażają. Ale przyszedł już czas na to podsumowanie do tej pory nie do opanowania oszczerstw. . Starszy Widejko urodził się w 1933r. i jako 6-latek w 1939r. mówi, że walczył? Tak się składa, ze w przeciwieństwie do niego- ja miałem dzieci i wiem, jak wygląda 6 latek, ile waży, co może zbroić a co nie. Jeśli nawet dodam 5 lat wojny to też wiem jak wygląda 11-latek. I może mówić największy "historyczny autorytet" Korkuć różne bzdury - mnie to nie przekonuje bo nie można człowieka przekonać co mówi, jeśli nie wie o czym mówi. Dziwię się, bo znam dzieci pana Korkucia i pomimo, że wie jak wygląda 11-latek- to kryteriów tych nie stosuje do Widejki. Teraz już wiem, że człowiek może uwierzyć we wszystko jeśli mu za to zapłacą. Widejko to ofiara powojennych zmian ustrojowych w których jako kilkunastoletni chłopak nauczył się żyć. Ponieważ nigdy nie był żołnierzem AK nie miał też problemu z rozumieniem jej ideałów. Już w 1946roku zapisał się do organizacji młodzieżowych tworzonych na wzór Komsomołu by później korzystać z nabytej wiedzy działając jako sekretarz Podstawowej Organizacji Partyjnej PZPR.
Józef Kostecki urodzony w 1948r. podający się za poetę wojskowego, żołnierza AK ps."Kos" to nastepny ewenement. Do jego "załatwianych" stopni wojskowych i odznaczeń trzeba jeszcze dodać bzdury