PartyzanciAK » Śledztwo IPN? » Kontakt ŚZŻ AK z IPN

Kontakt ŚZŻ AK z IPN

PDFDrukujEmail

Z IPN nawiązaliśmy kontakt dawno temu. Dowodem na to są pisma IPN do naszego związku. W pismach tych IPN dziękuje nam żołnierzom AK za materiały na temat zbrodni "Ognia". Prosi o kolejne materiały i obiecuje, poważnie zajmie sie tym tematem. Jednakże odkąd pan Korkuć jako hostoryk zajął się z ramienia IPN tym okresem, materiały nasze znikneły z horyzontu i ich wiarygodność zmalała do zera. Przedstawimy załącznikach korespondencję z IPN i pisma z których powyższy tekst wynika. Pan Korkuć zrobił doktorat na kłamstwie historycznym i obecnie nie sposób mu zaprzeczać samemu sobie, gdyż autorytet jego byłby zagrożony. Nie znam drugiego historyka, który by tyle złego wyrządził imieniu Armii Krajowej. W szeregi nasze wplątani zostali ubowskim sposobem "ogniowcy" i tak w Nowym Sączu prezes Konstanty robił wszystko by zniszczyć imię AK a wybielić "Ognia". W Krakowie Oremus Franciszek należący tak jak"Ogień" do wszystkich organizacji przyłapany został na podrabianiu  i fałszowaniu życiorysów i dokumentów i został wydalony ze Związku. Biedny człowiek, którego tragiczny życiorys nadaje się do osobnego opracowania, które ukaże sie wkrótce. Figus  podpisał się pod wieloma spreparownymi dokumentami, często przywłaszczając sobie załugi AK. Garbacz -"malowany żołnierz", który w swojej książce umieścił spreparowany dokument potwierdzony przez Pyrcia z Tymbarku, Figusa, Kościelniaka, że rzekomo T. Morawa "44" z Nowego Targu nigdy w partyzantce nie był. Co za bzdury. To ni jak się nie ma do prawdy historycznej. Jaka by ona nie była to winniśmy ją znać.

Obecnie panuje moda na bohaterów. Na siłę wkłada się nam wiedzę niesprawdzoną i krzywdzi się tych, którzy życie oddali za Ojczyznę.

 

© 2008 Partyzanci AK

Poprawny? XHTML i CSS.